wtorek, 3 czerwca 2014

Ona i On #1

On:
Pomysł na bloga? To pierwsze pytanie, na które chce odpowiedzieć w formie pisanej. Cóż, pomysł na bloga wziął się albo od Niej, albo ode mnie, nie pamiętam... Ale chyba wzięło się to z pragnienia stworzenia czegoś we dwoje, tak o. Na razie jedyną rzeczą którą tworzymy razem jest nasze życie i wspomnienia, ale nie mamy jeszcze ani wspólnego mieszkania, ani żadnego innego naszego dzieła. Co oczywiście nie dyskredytuje nas jako związek, bo się kochamy, ale po prostu mamy pragnienie stworzenia czegoś wspólnego, o staranie się o dziecko definitywnie za wcześnie. Ale na pisanie wspólnego bloga nadszedł czas. A o co w nim chodzi? Co będziemy opisywać? I ogólnie jakie są zasady, no skrócę najprościej, w sumie nie ma nawet co skracać. Będziemy razem pisać bloga, każdy, albo prawie każdy wpis będzie nasz wspólny, z tym tylko haczykiem że to co napisała druga osoba widzimy tylko chwilę przed publikacją i nie mamy żadnego wpływu na treść. Vika, czyń honory.
Ona:
Blog powstać miał już w ferie zimowe, ale przez moją maturę (a może przez brak umiejętności zorganizowania czasu?) przesunęło się to aż do czerwca. Ale jest. Postanowiliśmy założyć bloga, by nie tylko dzielić się swoją codziennością (która zapewne okaże się nudna jak karp z makiem), przemyśleniami, ale i pokazać całkiem odmienne spojrzenie i podejście do pewnych spraw. Kobieta kontra mężczyzna. Ponadto całkiem inna kobieta i jeszcze całkiem inny mężczyzna, a więc ta mieszanka nie wróży spokojnej i sielankowej codzienności. Łączy nas jednak coś silniejszego niż różnice charakterów, sprzeczki, kłótnie niezgodności, bowiem łączy nas miłość. Rozśmieszył mnie On, gdy podczas zakładania bloga był zdziwiony ile rzeczy trzeba ustawić i o jakie detale trzeba zadbać, ale oczywiście nawet pod względem czcionki tytułu nie potrafiliśmy się dogadać. Poszliśmy na kompromis (choć to i tak dużo) - ja wpłynęłam na decyzję na temat tła i szablonu, a on został przy swojej czcionce tytułu. Oczywiście był to jeden z wielu drobnych problemów, bo przez piętnaście minut debatowaliśmy czy powinniśmy umieścić wspólną informację na nasz temat, czy może każdy powinien napisać o sobie. Ostatecznie, aby nie wyszło na to, że któraś z osób wygrała - on napisał o mnie, a ja napisałam o nim. Myślę, że jak na nas to początek i tak całkiem sprawny..

4 komentarze:

  1. Kochani powodzenia w blogowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia kochani i żeby chęci Was nie opuszczały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę powodzenia w dalszym blogowaniu! Jestem bardzo ciekawa jak będą wyglądały Wasze przyszłe posty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy pomysł tak tworzyć bloga wspólnie !Powodzenia

    OdpowiedzUsuń